Stan zdrowia Briana Maya
Od paru tygodni muzyk Queen za pośrednictwem internetu (Insta Story oraz strony www) donosił o swoim stanie zdrowia. Na początku samoizolacji w domu w Londynie dopadły go kłopoty z mięśniami pośladka. Pod czas prac w przydomowym ogródku nabawił się kontuzji pośladów – naderwał mięśnie. Niestety był to początek złych wiadomości. po tygodniu nieznośnego bólu lekarze stwierdzili ucisk dysków kręgów na nerw kulszowy. Jak to Brian stwierdził, że bieganie z gitarą po scenie od prawie 50 lat za owocowało. 🙁 Doszły również problemy z sercem. Wyniku zbadania tętnic – angiografii wykryto zapchanie trzech tętnic. Brian zdecydował się na wprowadzenie stentów. Jak sam podkręcił miał dobre ciśnienie, ćwiczy (trenuje na rowerze stacjonarnym) i zdrowo odżywia (jest wegetarianinem), a tu prawie zawał serca.
Obecnie czuje się dobrze i przebywa w domu w Londynie.
Brian sam opisuje swoją historie choroby:
To nie pierwsze kłopoty zdrowotne Briana od prawie 30 lat gitarzysta zmaga się z nawracająca depresją (w 2016 r. odwołał trasę koncertową z Kerry Ellis, po śmierci Freddiego i ojca przebywał w klinice). W 2012 r. przeszedł artroskopię kolana.
foto za credit:MJ-Pictures.com
szkoda chłopa, no ale wiek, co zrobić :/