Przedziwna historia pewnego zdjęcia Freddiego

Jeden z największych fanklubów Freddiego w mediach społecznościowych Freddie Mercury Club umieścił w sieci oryginalne zdjęcie Freddiego na ramionach fana. Fanklub podzielił się historią powstania fotki i powodem, dla którego Freddiego tradycyjnie był noszony w tej pozycji.

Oto historia:

“Nie każdemu jest dane zrobienie sobie zdjęcia ze światowym artystą. Ricardo Petracca (obecnie 67 lat) zrobił to dawno temu i dziś może pochwalić się wizerunkiem z samym Freddiem Mercurym, kiedy miał 29 lat. A gdyby to nie było wystarczająco ciekawe samo w sobie, na zdjęciu wokalista Queen znajduje się na jego ramionach.

Ricardo Petracca, bratanek ówczesnego prezydenta Vélez był jedną z osób, które mogły cieszyć się pobytem Queen z bliska. “Nie chciałem zwykłego zdjęcia, więc on wspiął się mi na ramiona a fotograf zespołu uchwycił tą chwilę” śmieje się Ricardo.

Mówi, że pomysł na to zdjęcie wynikł z tradycji Freddiego, który był niesiony na ramionach przez postacie science-fiction śpiewające “We Will Rock You.” Bezcenna fotografia wisi teraz oprawiona w domu najmłodszego syna Ricarda.

Jako dobrzy gospodarze, jego rodzina zaprosiła zespół na grilla w parku Leloir w Ituzaingó.  Ale Ricardo tylko chciał mieć zdjęcie z piosenkarzem.

Ricardo przebywał z członkami zespołu przez 20 dni ich pobytu w jego kraju (Argentynie). 27 lutego 1981 przyjechał na lotnisko Ezeiza, gdzie tysiące fanów oczekiwało na ich przybycie, by odebrać zespół. “Było wiele osób zdolnych do wszystkiego, by zbliżyć się do ulubieńców. Musieliśmy stworzyć coś w rodzaju płotu, by ochronić Freddiego i pozwolić mu wejść do hotelu” – przypomina sobie – “Oglądałem przedstawienia w Velez stojąc blisko sceny. Podczas koncertu Freddie zmieniał się, porywała go adrenalina” opowiada.

“Pamiętam go jako wspaniałego człowieka, spędziliśmy godziny rozmawiając o życiu”. Po upływie tych dni, utrzymywali przyjaźń za pomocą listów. “W tym czasie moja rodzina miała największą firmę kryształu w Argentynie. Podczas grillowania, Freddie obejrzał nasze produkty i potem zamówił listownie do Londynu”

Zdjęcie, anegdotki o zespole i osobista znajomośc z Freddiem, spowodowała, że Petracce zazdrościli inni fani. “Przeżyłem bardzo miłe chwile. Gdyby Freddie żył , bardzo chciałbym się z nim znów spotkać. On był niezwykłą osobowością.” twierdzi.

źródło i zdjęcie: https://metalheadzone.com/