Freddie Mercury. Biografia – Alfonso Casas
Od czasu pojawienia się medialnych sygnałów o polskim wydaniu książki, oczekiwałam jej z ogromnym zainteresowaniem i ciekawością, a także byłam mocno zaintrygowana jej specyficzną formą, jaką stanowią rysunkowe ilustracje.
Przyznaję, że przeczytałam dotychczas nie jedną biografię zespołu Queen oraz samego Freddiego, jednakże kilka pozycji należących do tej tematyki, mam wciąż do nadrobienia. Niemniej, ta właśnie publikacja, od początku sprawiała wrażenie innej niż tradycyjne i tym samym wzbudzała moje zainteresowanie.
Autor omawianej pozycji jest stosunkowo młodym człowiekiem pochodzenia hiszpańskiego. Będąc moim rówieśnikiem, nie miał możliwości poznania osobiście bohatera swej książki, czy uczestniczenia w niezapomnianych koncertach Queen w oryginalnym składzie. Jego wiedza na temat frontmana Królowej kształtowała się poprzez własne analizy muzyczne, bibliograficzne, powstałe filmy dokumentalne oraz osobiste odczucia. Na tej bazie stworzona została pozycja wydana w Polsce przez wydawnictwo Młody Book!
Zgodnie z przyświecającą temu wydawnictwu ideą, książka skierowana jest do młodych czytelników, a nawet do nastolatków, którzy wkraczają na muzyczną drogę ponadczasowych „królewskich arcydzieł”, chcąc poznać nietuzinkową postać frontmana.
Tylko, czy właśnie ta lektura jest właściwa do tego, by dzięki niej czerpać wiedzę o „królewskim” kultowym bohaterze?
Krótkie życie Freddiego Mercury było jednocześnie niezwykle barwne, obfitujące w liczne zwroty osobiste, pełne bogactwa muzycznych, zespołowych doświadczeń, wielorakich relacji międzyludzkich na różnych płaszczyznach. Jest to w omawianej książce naświetlone, ale w mocno skondensowanej, uproszczonej formie. Język jest aż nadto przystępny, momentami trochę infantylny. Wszystkie najważniejsze aspekty prywatnego życia bohatera (począwszy od narodzin i dzieciństwa), postacie mające znaczący wpływ na jego twórczość i zachowanie, oraz muzyczna droga zespołowa i solowa, są ujęte w krótkiej, zwięzłej relacji.
Nie postrzegam negatywnie takiej konwencji narracji . Taki był najwyraźniej zamysł autora, a wspomniane wydawnictwo „Młody Book” promuje taką formułę.
Chciałabym teraz przejść do głębszej analizy owej treści książki. Niestety, występuje w niej kilka mniej lub bardziej znaczących merytorycznych i rzeczowych błędów.
Nie wiem, czy jest sens wszystkie je lawinowo wymieniać. Może dajmy szansę czytelnikom na samodzielne ich znalezienie. Wymienię tylko jeden, najbardziej w moim odczuciu rażący, który nie powinien mieć miejsca. Mianowicie: wszyscy zaangażowani fani mają świadomość, że pamiętny komunikat o chorobie Freddiego został wydany w dniu poprzedzającym jego śmierć, czyli 23 listopada 1991 roku. Autor podaje datę 22 listopada. 1991. Można usprawiedliwiająco powiedzieć, że to tylko jednodniowy przeskok. Jednak w obliczu tego szczególnego, dramatycznego momentu, ma to chyba istotne znaczenie- zwłaszcza emocjonalne.
Dla złagodzenia powyższych zarzutów, dodam tylko, że istniejące w biografii błędy, mimo wszystko nie są tak kardynalne, jak niektóre występujące w fabule filmu „Bohemian Rhapsody” ;-).
Zmierzając powoli do końca mojej recenzji, chcę skupić się na tabelce chronologicznej oraz ilustracjach, stanowiących uroczy, przykuwający wzrok, niewątpliwy atut całej publikacji.
Otóż, owa tabelka umożliwia uporządkowanie i konkretne przyswojenie najważniejszych, a także najbardziej znaczących wydarzeń, przełomowych momentów w życiu Freddiego (uwaga! Istnieją pułapki w postaci wspomnianych błędów).
Jeśli chodzi o kwestię ilustracji, to stanowią one swoisty majstersztyk :-). Robią naprawdę czarujące wrażenie. Postać Freddiego oraz jego emocje w znamiennych sytuacjach, oddane są bardzo przekonująco. Część z nich jest graficznym odwzorowaniem autentycznych fotografii, a część własną interpretacją autora.
Przyznam, że na mnie fascynujące wrażenie zrobiły rysunki, w których ujawniona jest miłość Freddiego do kotów ;-). Natomiast, najbardziej rozczulił mnie obraz przedstawiający małego Farrokha w sercu artysty – Freddiego 🙂 🙂 🙂 🙂
Reasumując, recenzowana przeze mnie książka powinna znaleźć się na półce każdego szanującego się fana nieodżałowanego, wszechstronnego artysty, jakim był Freddie Mercury. Wskazane jest jednak, aby stanowiła ona uzupełnienie bardziej szczegółowej, bogatszej w treść bibliografii.
Nie polecam jej osobom, które dopiero poznają fascynujący świat muzyki Queen oraz osobowości i życiorysu Pana Freddiego Mercury.
Po zdobyciu głębszego wachlarza wiedzy, ta pozycja może stanowić swoistą magiczną, sentymentalną klamrę :-).
recenzja: Kamila Staszczyk
korekta: Dorota Borowska
Plusy
- rysunki
- jakość wykonania
- twarda oprawa
- podstawowe fakty
Minusy
- nieliczne błędy
- za krótka 😉